Chlewo 40
98-215 Goszczanów
Będąc w Chlewie warto odwiedzić kościół parafialny św. Benedykta Opata. Parafia katolicka istniała na pewno już w XV, a może i XIV wieku, pierwsze kościoły były wznoszone z drewna, zawierały liczne ołtarze, rzeźby i obrazy. W początkach XVIII wieku miejscowy proboszcz, ks. Stanisław Sokolski rozpoczął starania o budowę nowej, murowanej świątyni; w 1713 roku Paweł Biernacki, dziedzic Maciszewic i Domaniowa zapisał na ten cel 15 tys. złotych polskich. Niestety, z jego spadkobiercami toczono potem procesy o wspomniane fundusze – tak to bywało „między Panem a Plebanem”.
Budowa rozpoczęła się dopiero w 1779 roku. Prace ciągnęły się kilka lat – w 1788 roku kościół został poświęcony przez dziekana stawskiego, ks. Błażeja Niwickiego. O trudnościach, jakie napotykano przy budowie może świadczyć fakt, że dopiero po kilku zimach dach – pierwotnie pod słomą – pokryto dachówkami, ufundowanymi przez dziedziców Chlewa, Jałbkowskich i Niemojowskich. Początkowo nowa świątynia nie posiadała także ołtarzy – niestety, zabytki ze starego kościoła zostały zniszczone przy jego rozbiórce – otrzymała je bardzo późno, bo dopiero w połowie i pod koniec XIX wieku, kiedy zbudowany został neobarokowy ołtarz główny z obrazem św. Benedykta Opata.
Około 1930 roku kościół zyskał także polichromie wnętrz ze scenami z życia Chrystusa i dekorem nawiązującym do sztuki XVII – XVIII wieku. Kościół w Chlewie prezentuje swoją architekturą formy późnego baroku. Jego bryła składa się z jednonawowego korpusu i absydy prezbiterium z aneksem; wnętrze przesklepione jest sklepieniami żaglastymi na gurtach, wspierających się na parach pilastrów. Najbardziej rozbudowanym opracowaniem architektonicznym cechuje się jednak monumentalna fasada, z czterema pilastrami i pofalowanymi liniami szczytu.
Warto zwrócić uwagę na ślepe otwory okienne fasady, w tym środkowy, o fantazyjnym wykroju. Być może świątynię w Chlewie budował jeden ze śląskich warsztatów, gdzie podobne formy cieszyły się powodzeniem. Pośród zabytków wnętrza, takich jak XIX – wieczne organy, ambona i chrzcielnica, zwraca uwagę barokowy okap kominka w zakrystii. Kościół, sąsiadujący ze współczesną kaplicą pogrzebową otacza owalne ogrodzenie – teren ten był do przełomu XVIII – XIX wieku cmentarzem przykościelnym.