W bezpośrednim sąsiedztwie trasy Turek-Koło , po jej wschodniej stronie, tuż za zabudowaniami znajduje się zrujnowany cmentarz katolicki. Jego założycielami, około II połowy XIX w. byli niemieckojęzyczni emigranci i osadnicy. Po wojnie nekropolia uległa niemal całkowitej dewastacji, do dziś zachowały się relikty i szczątki nagrobków oraz zarośnięte obudowy kwater nagrobnych.